Ponieważ nagrywarka DVD (firmy nie wymienię gdyż wszystkie po góra dwóch latach nadają się na śmietnik), którą posiadam, nie potrafi po niecałym roku nagrać poprawnie żadnej płyty DVD, więc pojechała do serwisu. Jak serwis traktuje mnie jako klienta to temat na inny artykuł soczyście okraszony słowami na „k” i podobnymi ;) Fakt ten postawił mnie przed problemem zrobienia kopii zapasowej przynajmniej najważniejszych danych na dysku, takich jak osobiste dokumenty, unikalne programy etc. Krótko pisząc – rzeczy, których pobranie ponownie w razie awarii dysku będzie trudne lub niemożliwe. Tu przedstawiam propozycję jak poradzić sobie z tym problemem.